Oddanie33 z komentarzami Ks. Teodora Sawielewicza - 33 dni - Dzień 2

Oddanie33

Dzień 2 - komentarz Ks. Teodor

Jak wielka musiała być bezsilność Józefa wobec sytuacji, w której się znalazł. Zastanawiał się, co zrobić, by nie narazić Maryi na zniesławienie. Nie skupiał się na sobie, tylko na Niej. Nie szukał argumentów oskarżających, tylko Jej dobra. Gdy spotykają cię  życiowe trudności, często nie wiesz co zrobić, jakie rozwiązanie będzie najlepsze. Jeśli chcesz wypełnić wolę Bożą w swoim życiu, nadstaw Bogu duchowe ucho, a usłyszysz. Bóg nie zostawi cię samego i nie będzie wymagał rzeczy niemożliwych.On odpowiada. Słuchaj.

Różaniec jest dobrą przestrzenią do słuchania. Proś o odpowiedź, a ona z pewnością się pojawi. Być może za chwilę, może podczas tej modlitwy, a może za tydzień. Może przez Słowo Boże albo przez drugiego człowiekaAnioł przychodzi do Józefa, żeby przemówić do Niego we śnie. Mężczyzna znalazł się w trudnych okolicznościach, ale podejmuje decyzję - słucha wysłannika z nieba. Jeśli Pan Bóg chce przemówić, znajdzie sposób jedyny, niepowtarzalny i zwróci się do ciebie tak, byś zrozumiał i właściwie wybrał. Sformułowanie „męska decyzja” nie wzięło się bez powodu, bo to domeną głównie mężczyzny jest podejmowanie odpowiedzialnych działań i wywiązywanie się z nich. Właśnie tego często się boimy - odpowiedzialności. Józef podjął wyzwanie. Wziął swoją małżonkę, ruszył w podróż, która oznaczała niełatwą tułaczkę i utratę rozumianego w wymiarze ludzkim poczucia bezpieczeństwa. Tam, gdzie Józef odrzucił ten ludzki wymiar zabezpieczeń, zaczęło się prawdziwe zaufanie Bogu i wiara, że wszystko jest
w Jego rękach, a nie w ludzkich wysiłkach. Tam, gdzie „chodzisz po wodzie, opuszczając twardy pokład”, tam zaczyna się Twoja wiara i oddanie Bogu. Stopniowo pokładasz nadzieję w Panu, a nie w sobie lub innym człowieku.