To rekolekcje czołg! Będziesz płakać z wdzięczności…

To rekolekcje czołg. Jeśli budowałeś w swoim ogródeczku budowle „swojej” wiary lub masz w tym ogródeczku tejże wiary ruiny, wiedz, że te rekolekcje przejadą po twoim terenie z mocą ciężkiego sprzętu, ale nie po to, by doprowadzić do zgliszczy, ale po to, by pozostawić za sobą pałac piękny tak, że aż dech zapiera, piękny i mocny tak, że będziesz płakał z wdzięczności Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu w zjednoczeniu z Matką Najukochańszą, z Matką tak dobrą i kochaną, jaką tylko możesz sobie wyobrazić. Te rekolekcje podniosły mnie z prochu moich wyobrażeń i niewiedzy. Dały mi doznać i przeżyć coś, czego, żywię nadzieję, Pan Bóg nie pozwoli mi już nigdy zapomnieć. Moje serce skulone i zahukane przekształciło się w serce mężne tak, że nigdy nawet nie marzyłabym o takim stanie, stanie spokoju, ufności i pewności w działaniu i w miłości. Ten, który zabiera życie stare, zabiera po to, by żyć, prawdziwie z krwi, kości i Ducha Świętego. Chwała Panu. Amen.

Kamilla